Nareszcie dozorcy powrócili na swoje posterunki, ledwie się trzymając na nogach. Wtedy korytarzem przeszedł Budrys, zwymyślał kilku więźniów, a stanąwszy przed celą Stabrowskiej, długo się śmiał pijanym, nieprzytomnym śmiechem i groził szubienicą za to, że jest wrogiem cara i Rosji.
Lk8KG.
hymn rosji po polsku tekst