Nie chciałem Ci jej dać ale czułam że muszę Tak żal mi było bardzo to co zostawiałam Najbardziej jednak tą którą pokochałem A Ona wciąż urywała skrawki duszy mojej I chował powolutku do śmiertelnej czary swojej Płakałem „umierałem" z bólu przymknęłem oczy Nie chciałem widzieć jak śmierć do mnie kroczy
Filmen Nie bede cie kochac er 81 minutter lang fra 1974, instrueret af Janusz Nasfeter. I hovedrollerne ser vi Tadeusz Janczar og Grażyna Michalska. Nie bede cie kochac (1974)
Musze nauczyc cie kochac Lyrics. [Zwrotka] Let's go, Korden okej. Powiedz wprost - czego ode mnie chcesz? Jestem na to już gotowy. Pewnie chodzi Ci o moją kasę. Albo o moje zasięgi. Ja nie
Nie bede cie kochac (1974) cast and crew credits, including actors, actresses, directors, writers and more. Menu. Movies. Release Calendar Top 250 Movies Most Popular
W premierowym sezonie, obok dotychczasowych bohaterów, pojawiają się nowi, a wraz z nimi ciekawe, emocjonujące wątki. Spinać je będzie Magda (Małgorzata Kozłowska) – 26-letnia śliczna i pełna energii dziewczyna, kuzynka Kowalczyków, która wróci do Krakowa po długim pobycie w Holandii.
Chciałabym móc przestać Cię kochać, ale za każdym razem gdy spojrzysz na mnie tak jak za pierwszym razem, natychmiast wycofuję swoją deklarację. - Myśl Mona.
Yarmip. Ebooki > Literatura faktu > Publicystyka Stan: UżywanaRodzaj okładki: Miękka Wymiar: 25x30cm Waga: kg TIN: T00591046 Oprawa delikatnie zagięta, Brzegi stron zakurzone, Oprawa lekko wytarta, Ebooki Literatura faktu Publicystyka Produkt niedostępny Powiadom mnie o dostępności tego produktu Opis Dostawa i płatność Opinie Opis Nie potrafię przestać Cię kochać - 2002r, 222s Wszystko dla miłości - 2001r, 190s Dostawa i płatność DOSTAWA Zamów do godziny 10:00, a Twoje zamówienie wyślemy najpóźniej w kolejnym dniu roboczym. W przypadku książki nowej termin ten może się wydłużyć o 2 dni robocze. FORMY DOSTAWY Paczkomat InPost 14,99 zł Kurier24 InPost 13,99 zł Kurier za pobraniem 23,99 zł Orlen Paczka 10,99 zł Kurier48 Poczta Polska odbiór w punkcie 10,28 zł Kurier48 Poczta Polska 10,66 zł Odbiór osobisty Lubień 0,00 zł Darmowa dostawa przy zamówieniu od 200 zł. FORMY PŁATNOŚCI online – szybkie transfery online - PayPal (należy wpisać e-mail odbiorcy: [email protected]) przelew tradycyjny płatność przy odbiorze gotówką lub kartą Opinie Nie dodano jeszcze żadnej opinii. Musisz być zalogowanym użytkownikiem, aby dodawać opinie o produktach. ZALOGUJ SIĘ Inne tego autora Sklep wykorzystuje pliki cookies. Umożliwiają one sprawne działanie strony, narzędzi analitycznych, reklamowych i społecznościowych. Szczegóły na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności i Polityce cookies. Ustawienia cookies możesz zmienić w preferencjach swojej przeglądarki internetowej.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2011-03-19 13:06:00 Faith Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-19 Posty: 15 Temat: nie potrafię przestać kochać.. własciwie nie wiem dlaczego pisze..szukam kolejnego sposobu by sobie poradzic, ale czy to mozliwe..?poltora miesiaca temu (po1,5 rocznym malzenstwie) mąż powiedzial ze nie widzi juz dla nas szans, ze nie chce byc ze mna za caloksztalt i ze mnie juz nie kocha. od kilku miesiecy czesto sie do mnie nie odzywal, omijal jak smiecia, nie patrzyl na mnie,bylam piatym kolem u wozu we wlasnym domu. gdy probowalam rozmawiac mowil ze nie ma ochoty ze mna gadac i nie wie kiedy bedzie mial. mamy 9miesiecznego synka, dlatego bardzo zalezalo mi na ratowaniu malzenstwa, zwlaszcza ze moj mezulek to milosc mojego zycia, nigdy nikogo tak nie kochalam, nikomu tyle nie dalam, nie poswiecilam.. dowiedzialam sie ze opiekuje sie tylko dzieckiem a w mieszkaniu syf, ze nie mam nawet czasu ugotowac dla Niego porzadnego obiadu, ze mam sie zastanowic kto jest dla mnie najwazniejszy (bo chodzilam do umierajacej w szpitalu babci codziennie na pol godziny), ze nie szanuje Jego rodzicow (bo gdy nasz synus goraczkowal powiedzialam ze nie powinnismy wychodzic na obiad do Jego rodzicow,zeby nie ryzykowac).. gdy zapytalam czy chce zebysmy razem wrocili do domu z odwiedzin u rodzicow,czy mam juz nie wracac do domu, udal ze spi... spakowalam najwazniejsze rzeczy i wyjechalam. probowalam walczyc, zreszta nie poraz pierwszy,ale dla Niego to wystarczajace powody by tak po prostu sie rozstac,by skonczyc nasze bylo juz tylko gorzej. nie chcial sie rozliczyc wspolnie w US,zdjal obraczke,zmienil nawet zamki w naszym wspolnym mieszkaniu,wykasowal z sieci wszystkie zdjecia na ktorych bylam, potem oddal mi wszystkie pamiatki slubne,powiedzial ze nie zwiaze sie juz z zadna kobieta bo ma dosc po zwiazku ze mna,teraz nie chce oddac reszty moich rzeczy...a ja wciaz kocham Go tak bardzo ze to mnie rozrywa od srodka.. plakalam ze szczescia tylko raz, gdy bylismy para, On nauczyl mnie wierzyc w siebie,pokazal ze jestem cos warta jako kobieta i nigdy o mnie tak nie walczyl,choc na poczatku nie chcialam z Nim byc. Potem wszystko potoczylo sie szybko bo o tym marzyl. po 3,5 miesiaca zwiazku oswiadczyl sie,dokladnie rok po tym jak sie poznalismy slub,potem szybko dziecko, ktorego napocztku nie chcialam. wiedzialam ze tempo duze, ale czulam ze kocham Go tak bardzo ze damy rade. zreszta sam dawal miliony dowodow by w to uwierzyc. smsy 5 minut po rozstaniu ze juz teskni, ze teraz dopiero wie co to szczescie, ze nigdy nie pozwoli bym przez Niego plakala, ze zrobi wszystko bm bylaszczesliwa..spelnialismy Jego marzeniaa,a dzis zostalam z nimi sama... nie wiem kto Go buntuje przeciw mnie i nienawidzi tak bardzo ze chcial pozbyc sie mnie z Jego zycia za wszelka cene, nawet naszego malzenstwa i szczescia dzieciatka, ktore uratowalo mi zycie bo o malo co juz by mnie nie bylo..nie mam juz co na tylek wlozyc, wszystko spada, nie moge spacjesc...nie mam sily walczyc z niuenawiscia meza ktora az z Niego kipi.. wszyscy radza mi rozwod ale ja nie mam sily.. zniszczyl mnie, zdeptal, ponizyl a ja nadal chce z Nim byc. wiele znaczy dla mnie religia, to tez powod dla ktorego walcze, przysiega zlozona przed Bogiem to dla mnie swietosc, niestety niewielu bliskich to rozumie..nigdy nie sadzilam ze osoba kterej dalam wszystko o czym marzyla zrobi z mojego zycia koszmar, a teraz to sie dzieje naprawde... z mojego starego zycia niezostalo mi po slubie nic,zrezygnowalam z wszystkiego co mialam dla rodziny, aOn teraz tym gardzi, gardzi mna...powiedzial ze rezygnuje z rodziny,tylko ze mnie..nie mam pracy wiec mysli kotluja sie coraz bardziej, staram sie zeby zawsze ktos ze mna byl bo boje sie ze zrobie cos glupiego, ciagle mysle jak mija dzien mojemu Dziubkowi, czy nie zaspal, czy bezpiecznie dojechal.. kocham mimo wszystko, taka juz jestem... kocham do konca. a On zakochal sie w 1 dzien, w 1 dzien sie odkochal. myslalam ze jestem wyjatkowa bo mamy slub dziecko, abylam jedna z wielu..kiedys sie zastanawialam jak taki mezczyzna jak On moze chciec kogos takiego jak ja, pytalam wiele razy-ale nie zostawisz mnie nigdy prawda..?i zostawil, jak zuzyta zabawke.. a ja nadal Go kocham.. 2 Odpowiedź przez LuLu 2011-03-19 13:25:02 Ostatnio edytowany przez LuLu (2011-03-19 13:25:56) LuLu Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-24 Posty: 19 Odp: nie potrafię przestać kochać.. FaithWidać że dobre i miłe wspomnienią Cię przepełniają. Ale te złe powinny górować. Dopuszczać w związku kłótnie można,ale nie tego stopnia! Zachowuje się okropnie,nie szanuje Cię, może to dobrze że rozstaliście się teraz a nie później?Z czasem byłoby Ci trudniej, Twojemu synkowi nie kończy się na jednym mężczyźnie. twoje małżeństwo nie przetrwało nawet dwóch lat, nie był to człowiek odpowiedni, nie był Ciebie wart! Z uczuciami ciężko walczyć, mi także..nie jesteś sama, jest nas tysiące. Uczucie zawsze pozostanie,tylko z czasem ono maleje. Poznasz kogoś, poznasz co to prawdziwe szczęście i szacunek w związku. Tymczasem rób wszystko abyś nie była sama,zajmuj się synkiem, dbaj o znajomości, odnów je, nie siedź w domu! Musisz działać,wierzę w nick wszystko tłumaczy, wiara i jeszcze raz wiara! Bo siła tkwi w kobietach! 3 Odpowiedź przez mirella 2011-03-19 13:49:04 mirella Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-21 Posty: 1,575 Wiek: XXI Odp: nie potrafię przestać kochać.. Faith Kochasz bardziej wyobrażenie o nim niż jego samego. On jest niedojrzały emocjonalnie do takiej instytucji jak małżeństwo, rodzina, dom. Wiem że jest ci ciężko, masz dziecko, zostałaś sama i tak naprawdę nie wiadomo co się stało w jego życiu że odpuścił, ale teraz nie czas na analizę. To przyjdzie z czasem, wszystko samo poukłada ci się w głowie, ale na ten moment musisz zawalczyć o siebie. O swoją przyszłość, o swoją tożsamość o swoje miejsce w świecie. Nie można się zatracać i żyć tylko myślami co u niego co to pogrąża Cię jeszcze bardziej. Czytając twoje ostatnie zdania stwierdziłam, że za bardzo mu pokazałaś że kochasz, że bez niego sobie nie poradzisz a On to wykorzystał. Spraw teraz, aby On prosił Cię o to samo. Pokazałaś mu w tej całej Twojej miłości do niego swoje słabe strony a tego się nie robi. Naucz się, że faceci nie lubią kobiet słabych. Potraktował cię jak zbędną rzecz więc zrób to samo. Zacznij myśleć o sobie a nie o Nim. Tracąc niektórych z pola widzenia, rozszerzamy sobie - Il Mio Nuovo Inizio Sei Tu 4 Odpowiedź przez Faith 2011-03-19 15:41:01 Faith Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-19 Posty: 15 Odp: nie potrafię przestać kochać..obie macie racje.. slyszalam to wiele razy i wiem ze to prawda. ale jak znalezc w sobie sile , wierzcie mi probowalam wziac sie w garsc, pokazac Mu ze dam sobie rade, ale prawda jest taka ze nie daje. wiem ze to chore, ze mam fobie na Jego punkcie. kazda inna kobieta juz dawno zorganizowalaby sobie zycie i dalaby Mu popalic. a ja zawsze bylam za miekka, za malo wierzylam w siebie i za bardzo angazowalam sie w zwiazki, zamiast zostawic cos dla siebie, wszystko macie racje za bardzo zyje wspomnianiami,ale brakuje Jego czulosci, slow ktore budowaly,poczucia bycia waznym, kochanym... potrzebuje byc czyjas, potrzebuje miec na kogo czekac i kim sie opiekowac.. wszyscy mowia-to przyjdzie z czasem i pewnie maja racje, ale jak przetrwac terazniejszosc..?wyjezdzam gdzie sie tyko da by nie zglupiec, szukam pracy zeby poczuc sie przydatna ale choc trwa to juz dlugo, ciezko cos zlapac. i tkwie w miejscu, a serce ciagle o krok przed rozumem..niech mnie ktos kopnie w tylek zebym wyskoczyla z tego dna! 5 Odpowiedź przez LuLu 2011-03-19 16:02:45 Ostatnio edytowany przez LuLu (2011-03-19 16:08:27) LuLu Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-24 Posty: 19 Odp: nie potrafię przestać kochać.. Kochanie, ja mam taki charakter jak Ty,jestem rok po rozstaniu ze swoim partnerem a wciąż obsesyjnie o nim myślę,ciekawi mnie gdzie wychodzi,co robi, co u niego..Byłam w tym związku bardzo długo, ale z czasem robił on z byle czego wielką aferę, jak w Twoim przypadku, doprowadzał mnie swoją obojętnością i wszystkim co najgorsze do szału..a ja mimo wszystko go tak kochałam,że to znosiłam, alee byłam z nim dłużej niż Ty, i w końcu nadszedł ten czas gdzie chciałam to ratować, zabrałam go na spacer,na plaże chciałam poczuć się z nim jak zakochana para.. pragnęłam tego uczucia od niego, niechciałam bym tylko ja je dawała bo czułam się już zmęczona,i sądzę że te zmęczenie Ciebie by też dopadło. Świat mi się zawalił, miałam dosyć, ponieważ nie mam na dodatek przyjaciół siedziałam w domu,nie miałam nic do roboty więc tylko on mi siedział w głowie,na dodatek przytyłam! A słuchanie innych że z czasem będzie lepiej blabla. nie chciałam tego słuchać bo do dziś kocham. Moje życie zmieniło się w momencie kiedy dziwnym trafem zobaczyłam w internecie filmiki spadochronowe,zafascynowało mnie to, i dziś kocham to całym sercem, dlatego że na górze odrywam się od problemów naziemnych. Więc kochanie szukaj hobby,zainteresowania. Jeśli nawet wyjeżdżasz to na marne,bo jesteś sama ze swoimi myślami, musisz przebywać wśród ludzi. gdy ja spotykam na strefie mężczyzn,a którzy są moją osobą zainteresowani to naprawdę nie myślę o moim byłym, budzi się we mnie uczucie takie samo którym darzyłam poprzedniego partnera.. Wszystko się zmieni! Dużo wiary i jeszcze raz wiaryMi też mówili,że przejdzie, ale jednym przechodzi po paru miesiącach,innym po paru latach.. nie możesz się złamać. Pogoda też robi swoje, gdy będzie wiosna/lato, wszystko obudzi się do życia, Ty także. Zrób coś dla siebie,chociażby nowa fryzura! Bo siła tkwi w kobietach! 6 Odpowiedź przez Faith 2011-03-20 11:06:24 Faith Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-19 Posty: 15 Odp: nie potrafię przestać kochać..myslalam ze jestem glupia ze tak kocham ale Twoja historia uswiadomila mi ze to nie glupota. to dar. jesli facet nie potrafi docenic takiej milosci MIMO WSZYSTKO to On wlasnie jest glupcem. tylko to niewiele zmienia obecnie w moim sercu bo zdecydowanie gorzej idzie mi wykasowywanie Go z pamieci niz Jemu. teraz zyje sobie tak jak zawsze chcial-spi kiedy i jak dlugo chce, nikt Mu tylka nie truje zeby zajal sie malym bo musze sie zdrzemnac po kolejnej nieprzespanej nocy z maluchem, mama ugotuje lepszy obiad, dziecko tez bierze do swoich rodzicow wiec sam nie musi sie Nim zajmowac,czego chciec wiecej, po co mialby wracac do kobiety ktora ma oczekiwania wzgledem ojca i meza..zanim wyszlam za maz mialam dwie wielkie pasje-muzyke i siatkowke. na powrot do spiewania nie mam szans, trudna ciaza nie pozwolila mi na pozostanie w kapeli, a teraz nie mam z kim zostawiac maluszka (ktory mimo ze ma 10 miesiecy, budzi sie 6-8 razy w nocy) wiec powrot do branzy by jezdzic grac -nierealny. za siatkarzami na mecze tez nie pojade bo nie mam na to pomyslu na zycie, na wszystko bardzo Wam dziekuje za spojrzenie z dystansu. trzymajcie sie dzielnie 7 Odpowiedź przez Loona84 2011-03-20 11:53:05 Ostatnio edytowany przez Loona84 (2011-03-20 11:54:35) Loona84 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-27 Posty: 307 Odp: nie potrafię przestać kochać.. potrzebuje byc czyjas, potrzebuje miec na kogo czekac i kim sie opiekowac.. To zdanie świadczy o tym, że po prostu potrzebujesz być kochana, ale niekoniecznie przez swojego męża. Potrzebujesz mieć kogoś kim będziesz żyła. Poczytaj o kobietach kochających za bardzo, poświęciłaś całą siebie dla niego. On był Twoim życiem. Ja też tak robiłam i to był błąd, ale dowiedziałam się o tym za późno. Nigdy nie zatracaj się w mężczyźnie, bo gdy taki Cię zostawi, a Ty poświęcisz dla niego wszystko, potem zostaniesz z niczym. Musisz mieć swój świat. Dla mnie też Ta osoba jest całym światem, ale tak nie można, nie można się w niej zatracać. 8 Odpowiedź przez LuLu 2011-03-20 11:53:20 LuLu Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-24 Posty: 19 Odp: nie potrafię przestać kochać.. |Nie musisz wywalać go z pamięci, i miłych wspomnień, zawsze warto wspominać zwłaszcza te miłe chwile choćbyśmy chciały to ich nie wywalimy bo to miało jakieś tam swoje miejsce w naszym życiu. Potraktuj to,jako lekcję życia. Wszystko jest dla nas pewną lekcją. Trzymam kciuki, za ciebie i wróć tu daj znać co u ciebie:) Całuję Bo siła tkwi w kobietach! 9 Odpowiedź przez Faith 2011-03-20 15:24:27 Faith Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-19 Posty: 15 Odp: nie potrafię przestać kochać..zanim wyszlam za maz ktos mi powiedzial zeby nigdy wszystkiego nie poswiecac, by nie zatracac calej siebie dla sobie -dlaczego nie, dlaczego zakladac ze cos nie wyjdzie. potem razem z narzeczonym smialismy sie po co ludzie podpisuja intercyze ,jakby brali pod uwage rozstanie, a przeciez trzeba zakladac ze bedzie dobrze do konca zawsze na zawsze. nie zostawilam nic dla siebie, zadnej sfery buforowej tylko dla mnie, do ktorej zawsze bede mogla wiedzialam ze jestem zbyt naiwna ze wierze ze jak sie kocha to WSZYSTKO mozna pokonac. a zycie ostro weryfikuje teraz te moje bajeczki w ktore wierzylamwlasnie maz byl po synka, zabral Go na kilka godzin. i myslalam ze dzis na pewno mam sile zeby "wydac" maluszka a potem sie nie posypac. ale oczywiscie zobaczylam Go, mojego przystojnego, pachnacego mężczyzne i znowu rece sie trzesa, rycze jak glupia.. jak dlugo to jeszcze potrwa, jak dlugo bede sie tak meczyc z tesknoty,uczyc dystansu ktorego Jemu nie brakuje..?blagam trzymajcie za mnie kciuki.. moze wreszcie kiedys wejde tu zeby napisac ze jestem szczesliwa. albo po prostu wolna.. 10 Odpowiedź przez natty 2011-03-28 11:52:19 natty Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-27 Posty: 1 Wiek: 25 Odp: nie potrafię przestać kochać..Witajcie kobietki !Jestem w bardzo podobnej sytuacji do Twojej Faith, Twoje posty mogłyby być moimi. Nie mamy dziecka, ale i tak jest już wystarczająco fatalnie. Ja wyprowadziłam się z Warszawy w której mieszkaliśmy razem, mieszkam teraz daleko od niego. A on? A on dał już klucz do NASZEGO mieszkania innej kobiecie. Minęły 2 miesiące odkąd nie mieszkamy już razem. Powiedział że już mnie nie kocha, że chce czegoś innego. Zazdrość o to że kocha (możliwe) już inną, tuli ją jak mnie kiedy wychodzi do pracy i robi wszystkie te inne cudowne rzeczy dla niej. T. był bardzo opiekuńczy zawsze, nigdy mnie nie bił, nie pił, ani nie wyzywał. Nic z tych rzeczy. Mam wrażenie że pomimo upływu tych dwóch miesięcy nic się absolutnie nie zmieniło w odczuciach do niego. Tak bardzo pragnę, żeby zadzwonił i powiedział: "Wróć do mnie Naciulku". ( 11 Odpowiedź przez Faith 2011-03-28 21:16:00 Faith Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-19 Posty: 15 Odp: nie potrafię przestać kochać..no wlasnie.. u mnie tez nic sie nie zmienilo.. wciaz kocham, tyle ze mojemu mezowi nie wystarcza to ze mnie zostawil. wciaz depcze, sprawia bol, pokazuje jak bardzo mnie nienawidzi, jak nisko mnie ceni jako zone i matke, jak niewazna dla Niego jestem. a ja niestety zawsze mialam problem z poczuciem wlasnej wartosci ktorej resztki odeszly razem z Nim. On pokazal ze wiele znacze jako kobieta i czlowiek. dzis gdy rozsypalo sie to co bylo dla mnie najwazniejsze na swiecie- rodzina, rozsypala sie swiadomosc ze naprawde jestem kims..a ja tym bardziej kocham im bardziej mnie niszczy.. jakbym wierzyla ze ta miloscia wydobede mojego mezunia ze szpon potwora ktory Go pochlonal... i czekam.. na cud... 12 Odpowiedź przez AnnaNL 2011-07-11 14:25:22 AnnaNL Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-11 Posty: 1 Odp: nie potrafię przestać kochać..Kiedys slyszalam takie slowa: "Dwoje ludzi kocha sie naprawde wtedy, kiedy potrafia zyc bez siebie, ale zdecydowali sie byc razem..."Wtedy myslalam sobie jak to?Moga potrafia zyc bez siebie?Po latach doswiadczen zrozumialam sens tych slow...Tylko zwiazek dwojga ludzi, ktorzy oboje mocno stoja na nogach, znaja swoja wartosc i potrafia czerpac z zycia w kazdej chwili...tylko wtedy taki zwiazek ma sile przetrwania...Historia Faith poruszyla mnie bardzo...Wierze, ze udalo Ci sie wyleczyc z tej milosci, ze uwierzylas w siebie, ze milosc do dziecka dala Ci sile, aby isc dalej i nie ogladac sie za siebie...Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy. Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia. Zaloguj się Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy. Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia. Zaloguj się Ma tylko osiemnaście lat. Zaczyna studia. Nie może liczyć na pomoc ojca. I jest w ciąży… Oddaje dziecko do adopcji. Jej ukochany nie chce pogodzić się z tą decyzją. I odchodzi… Nagle po latach jeden e-mail sprawia, że Mariel staje twarzą w twarz z przeszłością, o której usiłowała zapomnieć. I z miłością, której nigdy się nie wyrzekła… Wydawnictwo: Amber tytuł oryginału: Cant Stop Loving You data wydania: 2002 (data przybliżona) słowa kluczowe: romans , adopcja kategoria: Literatura piękna Wróć do góry Nie pamiętasz hasła? Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło. Your password reset link appears to be invalid or expired.
Więcej wierszy na temat: Miłość « poprzedni następny » "Wiara, że cię jeszcze zobaczę Bo wciąż tęsknię i płaczę Samotna jak nikt Ze mną tylko te cztery ściany Będę czekać, kochany Aby z tobą znów być Moje serce wciąż bije tylko dla ciebie Moje usta wciąż pragną dotykać twych ust Moje ciało pamięta wciąż dotyk twych rąk W moich uszach twe słowa wciąż jeszcze brzmią Nie zapomnę ich" Nie potrafię przestać go kochać... Tak bardzo pragnę by był ze mną...Odszedł, gdy tak bardzo go potrzebowałam...nadal potrzebuję... To nie było zwykłe zauroczenie... "pozwól mi odejść"- przecież zabronić i tak nie mogę... Bywa że ludzie nie zgrywają się i nie uzupełniają,jednak kochają się, a miłość silniejsza jest niż wszystko... Ale nie mam żalu... Nie przestałam kochać,nie znienawidziłam...Tylko czy te słowa naprawdę nic nie znaczą... "Kocham to nic dziś nie znaczy" Kocham!! ;( Kochałam.... Będę kochać ;( "Miłości nie da się włączyć i wyłączyć guzikiem..." Bo takiego guzika nie ma :( " "Kocham" - tych słów nie zapomnę Bo nie brak mi wspomnień A w nich jesteś ty, tylko ty" Dodano: 2005-04-07 14:48:33 Ten wiersz przeczytano 640 razy Oddanych głosów: 2 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
Kup książkę [edytuj książkę] Ma tylko osiemnaście lat. Zaczyna studia. Nie może liczyć na pomoc ojca. I jest w ciąży... Oddaje dziecko do adopcji. Jej ukochany nie chce pogodzić się z tą decyzją. I odchodzi... Nagle po latach jeden e-mail sprawia, że Mariel staje twarzą w twarz z przeszłością, o której usiłowała zapomnieć. I z miłością, której się nigdy nie wyrzekła. Amber, 2002 [edytuj opis]Czytelnicy tej książki polecająNiestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje. [dodaj cytat]Popularne cytatyDo tej książki nie dodano jeszcze ani jednego cytatu. [dodaj temat]Dyskusje o książceDo tej książki nie założono jeszcze ani jednego tematu dyskusji. [dodaj komentarz]Komentarze czytelnikówDo tej książki nie dodano jeszcze ani jednego komentarza. Komentarze użytkowników Facebooka [edytuj informacje]O książce Wydawnictwo: AMBER Rok wydania: 2002 ISBN: 83-7245-896-0 Ocena: - Liczba głosów: - Oceń tę książkę: Kto dodał książkę do bazy? Dodał: dona 23 XII 2010 (ponad 12 lat temu) [edytuj tagi]Tagi Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: Czytelnicy Pokaż osoby, które tę książkę:
nie potrafie przestac cie kochac